Nawet w minimalnym stopniu nie przypomina to Wielkanocnego króliczka, ale to co powstało podoba mi się :P Na początku chciałam to od razu zmyć, ale z każdą godziną zaczynało mi się podobać. Nawet nauczycielki zwracały na moje paznokcie uwagę. I tak o to zostały Króliczki, które nie są Króliczkami ;D
Mam nadzieję, że następne zdobienie to będzie już Wielkanocne. W głowie pomysły mam, wystarczy odtworzyć to na paznokciach. :)
Co myślicie o moich Króliczkach, które nie są Króliczkami? :)
Natalko ale przecież to są prześliczne szczeniaczki Syberian Husky :D
OdpowiedzUsuńMożna i tak je nazwać :D
UsuńNo cóż, może dla Ciebie nie są najpiękniejsze, ale jak dla mnie nic im nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńMiło! :)
UsuńKróliczki czy nie, ważne że urocze :)
OdpowiedzUsuńPrawda, że mają to ''coś'' w sobie :)
Usuńsłodziaki! ja widzę i króliczka i misia i pieska :D
OdpowiedzUsuńPrawda! Cały zwierzyniec hehe :DD
Usuńmega słodkie :D nie martw się, z czasem dojdziesz do wprawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Mam taką nadzieję :)
UsuńSłodkie te stworzonka :)
OdpowiedzUsuńJa w tamtym roku też się wzięłam za króliczki, ale szczerze mówiąc moje nie umywają się do Twoich :D
Obserwuję, pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńOj, na pewno nie wyszły Ci źle :D
Mi tam się bardzo podobają ;)
OdpowiedzUsuńKróliczki SĄ króliczkami :) i to widać :) ja też sie zbieram do zdobienia świątecznego ale jakoś zebrać się nie mogę :P
OdpowiedzUsuńSą śliczne :P Podziwiam cierpliwość i talent :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na babkę wielkanocną http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/babka-wielkanocna/ :)
Zapraszam do siebie na jajka sadzone z czekolady
UsuńNieważne czy to króliczki, czy inne żyjątka, w każdym razie są mega słodziakami :D
OdpowiedzUsuń