Golden Rose Selective #30, metaliczna czerwień, która kryje przy dwóch warstwach wysychając w miarę szybkim tempie, pozostawiając bardzo ładny połysk. Pędzelek jest długi i cienki z którym przyjemnie mi się pracowało, właśnie takie lubię. Lakier nie odpryskuje a ściera nam się z końcówek. Duży plus za to, że przy zmywaniu nie pojawiają nam się przebarwienia na płytce paznokcia czy na skórkach.
boski kolor :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Wzajemnie! ;)
Usuńoo, podobny kolor gościł w święta na moich pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobny ;)
Usuńhehe, teraz się zorientowałam, że to Ty pisałaś u mnie komentarz, że masz podobny kolor z GR :)
UsuńJa miałam podobny kolor, ale po dwóch warstwach miał przswity... Ten na święta jest idealny ;-)
OdpowiedzUsuńOo, chyba się jeszcze nie spotkałam z czerwienią która słabiej kryje ;)
UsuńPiękny ten kolorek!
OdpowiedzUsuńŁadna czerwień, mnie chyba nigdy nie przebarwiło widocznie paznokci nic z GR i chwała im za to!
OdpowiedzUsuńWielki plus za to, że nie barwią paznokci! ;)
UsuńPrzepiękny kolor, uwielbiam takie perłowe :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny. ;D
OdpowiedzUsuń